Prawo do życia, jedno z praw człowieka, nie jest już gwarantowane. W wielu społeczeństwach nie respektuje się tego prawa, zabijając starych, chorych i dzieci. Do tej pory dążono do cywilizacji świata, aby człowiek mógł żyć dobrze i aby szanowano jego prawa. Okazuje się jednak, że cywilizacja sprawia coś zupełnie innego: to w świecie zwanym cywilizowanym popełnia się brutalne morderstwa na najsłabszych, nie szanuje się praw człowieka i podstawowego prawa do życia. Można by się nawet zastanowić, czy kiedykolwiek świat szedł do przodu po to, aby wszystkim ludziom było lepiej żyć, czy po to, aby pewnej grupie było łatwiej żyć kosztem innych.
Cywilizowany na pozór świat cofa się, ponieważ cofać musi się wszystko, co nie służy człowiekowi, co jest destrukcją. Świat idzie do przodu, jednak nie w tym kierunku, co trzeba. Nastąpiło takie przewartościowanie wartości, że cudem jest, iż nadal rodzą się gdzieś jeszcze dzieci i żyją starzy ludzie. Świat kocha młodość i pieniądze. Jednak świat nie kocha młodych chorych ludzi, tylko takich, którzy mają pieniądze.
Cywilizowany świat tak się cofnął, że prawo do życia przyznaje tylko bogatym, biednych spychając na margines i zmuszając do pracy ponad siły – w przeciwnym razie nie będą oni mogli się w stanie utrzymać. To dla bogatych wytwarzane są wszelkie dobra, z których będą oni mogli korzystać, a przy których wytwarzaniu pracują miliony ubogich i niewykształconych ludzi.
Prawo do życia nie jest prawem powszechnym. Wyłączeni są z niego ci, których na nie nie stać. Nawet legalna eutanazja jest dla bogatych. Biednych zabija się po kryjomu, za łapówki. Czy jednak bogaci chcą umierać? Zdarza się to wtedy, kiedy cierpią na jakąś nieuleczalną chorobę lub nie są w stanie wytrzymać jakiegoś innego cierpienia. Jednak ubodzy także cierpią, o wiele mocniej, ponieważ nie mają pieniędzy na wiele potrzebnych środków leczniczych czy przeciwbólowych. Zatem większe szanse na życie mają ci, których stać na leczenie się. I tak większe prawo do życia mają stojący na wyżynach.
hastagi na stronie:
#prawa człowieka praca licencjacka