Eutanazja na

chrześcijanie i żydzi sprzeciwiają się eutanazji

chrześcijanie i żydzi sprzeciwiają się eutanazji
Francja: chrześcijanie i żydzi sprzeciwiają się eutanazji Metropolita Paryża abp André Vingt-Trois i wielki rabin stolicy Francji David Messas ogłosili wspólną deklarację w sprawie opieki

Francja: chrześcijanie i żydzi sprzeciwiają się eutanazji

Metropolita Paryża abp André Vingt-Trois i wielki rabin stolicy Francji David Messas ogłosili wspólną deklarację w sprawie opieki nad chorymi w końcowej fazie życia. W opublikowanym 2 kwietnia dokumencie obaj przywódcy religijni wyrazili swój sprzeciw wobec jakiejkolwiek formy eutanazji, rozumianej jako „każde zachowanie, działanie lub jego zaniechanie, którego celem jest zadanie śmierci osobie, aby zakończyć jej cierpienia”. Sprzeciw dotyczy także pomocy w popełnieniu samobójstwa.
Arcybiskup i rabin opierają swą opinię na biblijnym przykazaniu „Nie zabijaj”, które wymaga od rodziny i służby zdrowia, by „nie przyspieszać śmierci chorego”, ani też „nie szukać w tym celu pomocy bliźniego”.

Creative Commons License photo credit: mary hodder
Foto: Autor: mary hodder
Podkreślają, że „samotność naszych ciężko chorych braci i sióstr oraz umierających” wymaga zaangażowania się w „zaradzenie ich cierpieniom”. Zdając sobie sprawę z ich cierpień, duchowi zwierzchnicy paryskich katolików i żydów zachęcają do uciekania się do opieki paliatywnej, przewidzianej przez prawo francuskie.

Jednocześnie przeciwstawiają się stosowaniu uporczywej terapii, która oznacza przedłużanie życia za cenę nieproporcjonalnych cierpień. Dopuszczają więc zastosowanie terapii, „której ubocznym skutkiem jest skrócenie życia” w sytuacji, gdy jest ona jedynym sposobem „ulżenia cierpieniom człowieka w zaawansowanej lub terminalnej fazie ciężkiej i nieuleczalnej choroby”. Musza być jednak spełnione pewne warunki: nie można ulżyć cierpieniu chorego w inny sposób i uboczny skutek w postaci skrócenia życia nie może być celem podjętej terapii, gdyż jest nim „jedynie ulżenie ciężkim cierpieniom, a nie przyspieszenia śmierci”.

Zarazem „fakt nie podjęcia lub nie kontynuowania konkretnej terapii w przypadku danego chorego nie zwalnia od obowiązku troski o niego”, a szczególnie do karmienia go. Nawet gdy nadzwyczajne okoliczności zmuszają do „ograniczenia, a nawet zaniechania dostarczania pokarmu”, nie może to być „środkiem skracania życia” – przypominają abp Vingt-Trois i rabin Messas.

A to już wiesz?  Śmierć na życzenie a samobójstwo

Ich deklaracja jest wynikiem prac grupy refleksji nt. praw chorego w końcowej fazie życia, powołanej przez archidiecezję paryską i tamtejszy konsystorz żydowski. W jej skład wchodzili członkowie diecezjalnego biura ds. stosunków z judaizmem i konsystorialnej komisji ds. stosunków z innymi religiami.

Deklaracja została opublikowana w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. Socjalistyczna kandydatka na najwyższy urząd w państwie Ségolene Royal opowiada się za legalizacją eutanazji pod pewnymi warunkami. Natomiast jej prawicowy rywal Nicolas Sarkozy oświadczył jedynie, że „istnieją granice cierpienia”.

pb (KAI/”La Croix”) / Paryż

Katolicka Agencja Informacyjna

0 0 votes
Article Rating

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy


Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x