Ostatnie dni pokazały coś nadzwyczajnego, co warto byłoby pokazać na całym świecie jako przykład nie tylko głupoty i bezmyślności, ponieważ to zbyt łagodne określenia, ale żenującej walki o władzę kosztem ludzkiego ży
Sparaliżowany od 15 lat 33-letni Janusz Świtaj z Jastrzębia-Zdroju będzie mógł niemal samodzielnie poruszać się poza swoim mieszkaniem. Umożliwi mu to wykonany na zamówienie wózek inwalidzki sterowany oddechem. Niektóre mo
Biskupi Meksyku – nie dla legalizacji eutanazjiEpiskopat Meksyku zdecydowanie potępił propozycję prawa mającego w tym kraju zalegalizować eutanazję. Projekt poddała pod dyskusję Izby Deputowanych Partia Rewolucji Demokra
Prawo do życia, jedno z praw człowieka, nie jest już gwarantowane. W wielu społeczeństwach nie respektuje się tego prawa, zabijając starych, chorych i dzieci. Do tej pory dążono do cywilizacji świata, aby człowiek mógł ży
W Polsce do sądu wpłynął pierwszy wniosek o dokonanie eutanazji. 32 letni Janusz Świtaj jest sparaliżowany od 14 lat. Oddycha tylko za pomocą respiratora. Nie jest w stanie zajmować się sobą. Pielęgnują go jego rodzice. Wni
Eutanazja (od gr. εύθανασια /euthanasia/ ‚dobra śmierć’) jest to przyśpieszenie śmierci osoby nieuleczalnie chorej, które umotywowane jest skróceniem jej cierpień.Eutanazja nie p
Luksemburg legalizuje wspomaganą śmierćNiewielką większością głosów parlament w Luksemburgu opowiedział się za legalizacją „wspomaganej śmierci”, czyli de facto eutanazji. Za wprowadzeniem ustawy w tej sprawie
Na pytanie o to, co jest wartościowe, usłyszymy, że życie. Znaczenie ma nie tylko to ziemskie życie, ale i życie po śmierci. Śmierć jest ważna. Umieranie. To, jak się umiera. Tylko dlaczego nie można godnie żyć w kraju ka
Co oznacza: być zmęczonym życiem? Czy człowiek może być zmęczony na tyle życiem, ze chce już je przerwać? I w końcu, czy człowiek ma prawo do tego, aby przerywać życie? Często lekarze przestają się dziwić temu, ze kto
Adam Gibek z Głogowian w Małopolsce chciałby umrzeć godnie, bez bólu, najlepiej we śnie. Ale spodziewa się, że będzie inaczej. Gdy już całkiem straci siły, zawiozą go może do szpitala, gdzie utknie opuszczony na korytarzu
