Sparaliżowany od 15 lat 33-letni Janusz Świtaj z Jastrzębia-Zdroju będzie mógł niemal samodzielnie poruszać się poza swoim mieszkaniem. Umożliwi mu to wykonany na zamówienie wózek inwalidzki sterowany oddechem. Niektóre mo
Adam Gibek z Głogowian w Małopolsce chciałby umrzeć godnie, bez bólu, najlepiej we śnie. Ale spodziewa się, że będzie inaczej. Gdy już całkiem straci siły, zawiozą go może do szpitala, gdzie utknie opuszczony na korytarzu
Dla osób chorych które leczone są w domu beligjskie apteki przygotowały zestaw sprzedawany oficjalnie dla lekarzy, jest też on dostępny spod lady podobnie jak środki antykoncepcyjne w części polskich aptek:Jak donosi prasa po
Dopuszczalność eutanazji jest trudnym zagadnieniem etycznym. Ma ona zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Konflikt racji bierze się z różnych systemów wartości, jakimi kierują się obie strony sporu. Przeciwnicy eutanazj
Według dr. Zbigniewa Żylicza, onkologa, dyrektora hospicjum Rozenheuvel w Rosendaal pod Arnhem, który od 20 lat pracuje w tym kraju, około 75 proc. eutanazji dokonują lekarze rodzinni. Większość chorych na raka umiera właśnie
Eutanazja nie jest skutkiem starości, przewlekłej choroby, kalectwa czy fizycznego cierpienia. Jest to przede wszystkim skutek braku miłości, na przykład skutek okrucieństwa dorosłych dzieci wobec starzejących się rodziców.T
Historia poglądów na temat eutanazji. Starożytni przez e. rozumieliumiejętność umierania w pokoju i z godnością (felici vel honesta morte mo-ri). W starożytności zazwyczaj opowiadano się za zabijaniem dzieci chorych.W Spa
Jarosław Gowin (PO) będzie walczył o „prawo do godnej śmierci”. Chce wprowadzić do polskiego prawa „testament życia”. – Konkretne przepisy prawne będą miały taki kształt, by zapobiegać groźbie
Informacja prasowaPuck, 13 stycznia 2021 r.Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, w której stanie przed decyzją o opiece nad chorym bliskim. To mogą być rodzice, którzy jej potrzebują ze względu na podeszły wiek, to cz
We Francji umorzono śledztwo w sprawie zabójstwa z litości. Sprawa ta dotyczyła człowieka, który od czasu wypadku samochodowego był sparaliżowany, niemal niewidomy, prawie utracił zdolność mówienia i samodzielnego oddychani